Przygotowaniami do startu kieruje ZMP-owski działacz Wrzesień. Dla niego organizacja biegu jest przede wszystkim ważnym szczeblem w karierze politycznej. Lekceważy więc ostrzeżenia fachowców dotyczące sportowej strony prestiżowej imprezy. Liczą się gromkie przemówienia, apele, hasła i dekoracje.
Na przedstartowe zgrupowanie przybywają uczestnicy biegu, aktywiści ZMP, przodownicy pracy. Wielu z nich nie jest właściwie przygotowanych do morderczego wysiłku. Podczas wieczornej projekcji filmu w Nowej Hucie, Stefan potajemnie spotyka się z siostrą. Piszą list do prezydenta Bieruta, w którym proszą o pomoc w sprawie niewinnie oskarżonego ojca. Stefan chce wręczyć list na mecie. Musi więc wygrać. Już podczas pierwszego etapu okazuje się, że kilkunastokilometrowy dystans jest za trudny dla większości uczestników. Wielu odpada. Jest wśród nich przodownik z PGR, który ze wstydu, że nie ukończył biegu, usiłuje popełnić samobójstwo. Wrzesień stara się ukryć ten fakt. Zwycięzcą etapu zostaje Kazimierz Sosna, przodownik ze stoczni. Radek i Stefan kończą etap, ale Stefan czuje, że są to granice jego możliwości.
Radek postanawia wyeliminować najgroźniejszego rywala. Kradnie Sośnie tenisówkę ze specjalną wkładką ortopedyczną.
Drugi etap. Sosna biegnie coraz gorzej, zostaje w tyle, w końcu załamuje się i odpada. Radek prowadzi. Zmęczenie i upał eliminują prawie połowę biegnących. Wrzesień zarządza dowożenie słabszych zawodników samochodem. Przeciwstawia się temu stary działacz sportowy, formalnie główny organizator biegu. Jego racje się nie liczą. Musi ustąpić. Wrzesień przejmuje kierownictwo całej imprezy. Radek kończy etap w czołówce, Stefan na dobrym miejscu. Czuje jednak, że biegu nie wygra, że zamiar dotarcia do Bieruta nie powiedzie się. Mówi o tym siostrze. Rozmowę podsłuchuje Radek.
Rozpoczyna się trzeci etap. Radek jest coraz bliżej upragnionego motoru. Wrzesień przypadkowo odkrywa, kim jest Stefan. Nie może dopuścić do jego zwycięstwa.
Słabnącego Stefana Radek podrywa do dalszej walki. Na ostatnim okrążeniu Radek odnosi kontuzję i na metę pierwszy wbiega Stefan. Za chwilę, w szatni, okazuje się, że Radek umyślnie przepuścił Stefana, chcąc mu umożliwić wręczenie listu prezydentowi. Drzwi szatni okazują się zamknięte w chwili, gdy rozpoczyna się uroczysta dekoracje zwycięzców. Spóźniony Stefan nie może przedrzeć się do podium. Zza pleców skandujących aktywistów widzi tylko jak pierwszą nagrodę odbiera inny uczestnik biegu. [Janusz Zaporowski; Filmowy Serwis Prasowy 1987/05]
B↴
Inne tytuły: "The Great Race", "Big Race",
Produkcja: 1981
Premiera TV: grudzień 1987
Reżyseria:
Muzyka:
Obsada:
Stefan Budny
Radek Stolar
przewodniczący, organizator biegu
Wrzesień
Janek Druciarek
Kazimierz Sosna
Fastyn, podwładny Września
Józek Butrym
Romek Martyniuk
szef Września
Sławka, siostra Stefana
rejestratorka Janka
Adamiec, podwładny Września
sędzia
Krawczuk, podwładny Września
-
dziennikarz radiowy
mężczyzna w pociągu
koleżanka Janki
-
dziennikarz
-
sanitariusz; nie występuje w napisach
zawodnik; nie występuje w napisach
zawodnik; nie występuje w napisach
zawodnik; nie występuje w napisach
zawodnik; nie występuje w napisach
nie występuje w napisach
zawodnik; nie występuje w napisach
i inni
Notatki:
Film zrealizowano w okresie chwilowej wolności w PRL, podczas tzw. „karnawału Solidarności”, jednak do premiery telewizyjnej, planowanej na grudzień 1981 roku, już nie doszło (z oczywistych powodów - 13 XII 1981 junta Jaruzelskiego dokonała zamachu stanu i przejęcia władzy).
Pierwotnie film zaprezentowano na FF w Gdyni w 1986 roku (tamże zdobył kilka nagród); premiera telewizyjna nastąpiła prawie półtora roku później.
IMDb (angielski)
Wikipedia (polski)
200819
(POL) polski,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz